tag:blogger.com,1999:blog-7890984480021660038.post6881745782647672009..comments2023-03-20T14:23:05.441+01:00Comments on Labirynt z liści: Ogłoszenie parafialne następneW.G.http://www.blogger.com/profile/01363786318268353063noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7890984480021660038.post-74555618542043358492015-09-22T09:20:16.233+02:002015-09-22T09:20:16.233+02:00To bardzo ciekawe-te różne odczucia;widać już,że p...To bardzo ciekawe-te różne odczucia;widać już,że powieść jest interpretowana różnie i budzi różne skojarzenia. Tak-old weirdman należy do czytelników odczytujących świat przez pryzmat dramatu jednostki;tak,dla mnie literatura egzystencjalna (do której również zaliczę ZIEMIĘ) więcej mówi o naturze świata niż epicki dramat wojenny;mnie interesują tylko ludzie a bohater powieści przedstawiona tak realistycznie,że bez trudu w nim się odnajduję i odkrywam dzięki jego losom prawdy uniwersalne a tylko takie mają dla mnie sens-wnioski o charakterze ogólnym na podstawie obserwacji mikro swiata. Co do powieści Campbella...rozumiem porównanie klimatu ale ZIEMIA jest dużo bardziej intensywna i dramatyczna i przede wszystkim bliższa powieści egzystencjalnej np. A. Cumas. U Campbella przeraża Las-miejsce w którym skupiają się wpływy nieznanych potęg lub też sam Las jest tą potęgą-w ZIEMI przeraża cały świat (!),ludzkie zwierzę (wpływy naturalizmu),powtarzające się w nieskończoność bestialstwo człowieka,wieczne wojny i nasza skłonność do przemocy,kultu siły. W ZIEMI jest dużo więcej naturalizm i egzystencjalizmu żeby uznać jej podobieństwo do powieści Campbella,więcej filozofii. Nie uważam też żeby była powieścią po prostu "statyczną"-jest taka jak powolne zanurzanie się w bagnie;powoli,nieubłaganie zaciska się wokół ciebie i wiesz,że żaden cud cię nie uratuje. Nikt nie przyjdzie ci z pomocą;nikt,nigdy,nigdzie.old weirdmanAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7890984480021660038.post-70252660377428954892015-09-22T08:41:31.486+02:002015-09-22T08:41:31.486+02:00Ziemia opętana jest historią bardzo kameralną, pow...Ziemia opętana jest historią bardzo kameralną, powiedziałbym, że intymną. Kilka razy pisałem w różnych notkach o tzw. scenkach pobocznych - tych małych, epizodycznych wydarzeniach gdzieś z boku wielkich wydarzeń. I to jest właśnie powieść o tych mało znaczących dopiskach na marginesach historii. Czy jest to próba odczytania świata przez pryzmat tych epizodów - nie wiem. Może raczej impresja na temat powtarzalności ludzkich zachowań i losów w różnych sytuacjach życiowych. <br /><br />Słyszałem też, od innego czytelnika wczesnej wersji, że kojarzyła się mu z "Najciemniejszą częścią lasu", ze względu na klimat i powolną narrację (faktem jest, że akcji tu jak na lekarstwo, może poza scenami odnoszącymi się do masowych mordów podczas wojny w byłej Jugosławii). <br /><br />A czy nie okaże się rozczarowaniem - nie wiem. To taka hybryda psychologicznego ghost story, weird i powieści realistycznej (nie obyczajowej). Dużo dialogów filozoficzno-teologicznych. Old Weirdmanowi się podobało, Piotr Borowiec również czytał i również mnie za ten tekst nie zganił, <br /><br />W.G.https://www.blogger.com/profile/01363786318268353063noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7890984480021660038.post-39568088423845348132015-09-22T08:22:10.410+02:002015-09-22T08:22:10.410+02:00Dzięki maszynisto za promocję polskiej literatury ...Dzięki maszynisto za promocję polskiej literatury weird fiction i po prostu najlepszej polskiej literatury grozy-mam na myśli kupno POWROTU na prezent. Jeśli zaś uznasz,że ZIEMIA OPĘTANA nie kojarzy Ci się wogóle z ROKIEM 1984 to proszę mieć pretensje do mnie-nie do Autora. Tego porównania użyłem tylko ja ze względu na ogromny ładunek beznadziei i fatalizmu,temat wojny,przerażające wnioski końcowe tyczące natury ludzkiej i świata-nie chcę byś myślał,że fabuła ma dużo wspólnego z ROKIEM...,przyjmij ją z bardziej otwartym umysłem-mi ZIEMIA kojarzy się z ROKIEM pod względem mocy(!!!), jak znam życie Tobie skojarzy się z zupełnie inną powieścią-choć nie wiem czy coś równie intensywnie pesymistycznego kiedykolwiek czytałeś. Dla mnie ZIEMIA jest najstraszniejszą powieścią jaką kiedykolwiek czytałem. Na drugim miejscu jest ROK 1984. old weirdmanAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7890984480021660038.post-58457234624030764032015-09-22T07:21:36.848+02:002015-09-22T07:21:36.848+02:00Świetne wieści. "Powrót" chętnie kupie p...Świetne wieści. "Powrót" chętnie kupie ponownie aby komuś sprezentować.<br /><br />Co do "Ziemi opętanej" to przyznam, że poprzeczka jest niezwykle wysoko postawiona, skoro utwór jest porównywany do "Roku 1984". Mam nadzieję że się nie zawiodę.<br /><br />Nowy zbiór opowiadań biorę w ciemno po wrażeniach z "Powrotu", ale spokojnie, nie ma co się spieszyć, lepiej zaczekać dłuższy czas i dopracować książkę.<br /><br />maszynistaGrot Anonymousnoreply@blogger.com