tag:blogger.com,1999:blog-7890984480021660038.post7154096218200365608..comments2023-03-20T14:23:05.441+01:00Comments on Labirynt z liści: Dom (w sąsiedztwie)W.G.http://www.blogger.com/profile/01363786318268353063noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-7890984480021660038.post-80515327414449813782014-12-29T22:42:27.145+01:002014-12-29T22:42:27.145+01:00Przyznam, że od bardzo dawna robię w zasadzie wyłą...Przyznam, że od bardzo dawna robię w zasadzie wyłącznie czarno-białe, co wynika zarówno z mojej "natury", jak i z tego, że na czarno-białym zdjęciu o wiele łatwiej jest wydobyć fakturę powierzchni, a gra światła i cienia jest o wiele bardziej sugestywna i znacząca niż gra kolorów (w końcu światło i cień to coś rzeczywistego, kolory to tylko nasze postrzeganie). W Belgradzie jest sporo takich miejsc, które wpasowują się w moje estetyczne upodobania - opuszczone domy (dworki wręcz) na Dedinje, zbombardowane podczas nalotów NATO budynki na Savskim Vencu, wielkie fabryki, aż po post-industrialne krajobrazy Nowego Belgradu. Tylko czasu na bieganie z aparatem mało... W.G.https://www.blogger.com/profile/01363786318268353063noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7890984480021660038.post-22523919897774135752014-12-29T13:08:37.064+01:002014-12-29T13:08:37.064+01:00Świetne są te zdjęcia.
Swego czasu poszukiwałem w ...Świetne są te zdjęcia.<br />Swego czasu poszukiwałem w necie czegoś bardzo podobnego, ale bez większych osiągnięć. Ogólnie tematyka miejsc opuszczonych, zapomnianych, upadłych - starych domów, pomników, fabryk itp., czy poszczególnych ich elementów - jest bardzo pociągająca. Warunek: byle nie były pomazane sprayem i, jeśli to możliwe, monochromatyczne (najlepiej czarno-białe). Jest coś fascynującego w takiej monotonnej kolorystyce - zarówno filmy, jak i fotografie odbiera się zupełnie inaczej, gdy składają się z ograniczonego zestawu barw i odcieni. <br />Artur K.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7890984480021660038.post-84759932775099200482014-12-28T23:37:24.149+01:002014-12-28T23:37:24.149+01:00Kto wie jakie moce drzemią w tym domu,jakie pradaw...Kto wie jakie moce drzemią w tym domu,jakie pradawne zło zalęgło się w pokojach na poddaszu,co spotkało poprzednich właścicieli,że słuch po nich zaginął,za jaką przyczyną ludzie omijają to miejsce a sąsiedzi milczą pytani o niego,cóż za tajemnica skrywana w spuszczonym wzroku listonosza każe mu zmieniać temat gdy próbowałeś pytać go o niego...jest tylko jedna odpowiedź na te pytania,i Ty ją znasz;ten dom istnieje i będzie istniał zawsze,by dać Ci natchnienie,do nowych opowiadań,to jego jedyna rola i innej nigdy nie miał;po to go zbudowano. Krzysztof-old weirdman.Anonymousnoreply@blogger.com