Powrót


UWAGA - książka niedostępna. Być może za jakiś czas ukaże się wznowienie, o postępach będę informował na bieżąco.

Opo­wia­da­nia Woj­cie­cha Guni czyta się, jakby były efek­tem taj­nej współ­pracy Bru­nona Schulza, Franza Kafki i Tho­masa Ligot­tiego. To nastro­jowa proza sku­piona na spra­wach ostatecznych.
Dawid Kain - pro­zaik, tłumacz

Woj­ciech Gunia to twórca świa­domy. W Pol­sce dawno nie było lite­ra­tury grozy o takim poten­cjale inte­lek­tu­al­nym, o tak nie­ba­nal­nym podej­ściu do języka. Zbiór Powrót powi­nien być wyda­rze­niem wśród wiel­bi­cieli nie­sa­mo­wi­to­ści metafizycznej.
Mate­usz Kopacz — tłu­macz, redak­tor por­talu “hplovecraft.pl”

Cóż za kosmiczna afera! Jak nie­by­wałe pisar­skie ambi­cje! Co za styl! Zaprawdę, powia­dam wam: się­ga­jąc po Powrót Woj­cie­cha Guni, paku­je­cie się w poezję, meta­fi­zykę i grozę. Nie mów­cie, że nie ostrzegałem.
Jakub Winiar­ski — pisarz, nauczy­ciel pisa­nia, red. nacz. “Nowej Fan­ta­styki” w latach 2010 – 2013

Redak­cja: Mate­usz Kopacz
Okładka i ilu­stra­cje: Kaja Kasprowicz
Korekta: Anna Żołnik
Skład: Marek i Sta­ni­sław Żuławscy
ISBN: 978 – 83-64525 – 02-5
Stron: 230


Spis tre­ści:
Wezwa­nie
Dom
Susza
Wojna
Bar­dzo długo była tylko ciemność
Kom­bi­nat
Syn
Powrót
Ostrza
Spi­sek
Ojciec
Zachwyt
Słowa brzmiały jak ich własne

O Powrocie (recenzje i opinie):

Freakshowfiction - Wojciech Pietrowicz
CarpeNoctem - Agnieszka Brodzik
CarpeNoctem - Michał Rakowicz
HPLovecraft.pl - Gabriel Augustyn
Salon Decadence - Karol Zdechlik
Popmoderna - Jan Binczycki
Lubimyczytac.pl
marcinknoppek.pl - Marcin Knoppek
ArtOfReading.pl - Krzysztof Maciejewski
Pożeracz Światów - Paweł Richert
Książki na bezsenność - Joanna Mazurkiewicz

1 komentarz:

  1. Tłumaczył Pan "Cień,ciemność" nawet(w "Teatro..."). Gratuluję. Dla polskich miłośników Ligottiego to chyba najważniejsze opowiadanie Mistrza bo-jak przypuszczam-dla 90 % z nich(w tym dla mnie) to był pierwszy kontakt z królem horroru egzystencjalnego. A wywiad który Pan z Nim odbył dla Transwizji to arcydzieło dialogu. old weirdman

    OdpowiedzUsuń