poniedziałek, 28 grudnia 2015

Krótkie opowiadanie o powietrzu

Ogień. Woda. Ziemia. Powietrze. Najstraszniejsze jest powietrze. Ogień to pociski i pożary, salwy i wyrzutnie rakiet, ogień to papieros, którego nie ma, ogień to kilka gałązek na ugotowanie garstki ryżu; kiedy go nie ma, ogień jest zimnem. Ogień jest straszny, ale straszniejsze jest powietrze. Woda to męka, dźwiganie przez płonące ulice, woda to krew na chodniku. Straszna jest woda, kiedy ma się pragnienie, ale powietrze jest najstraszniejsze ze wszystkiego. Ziemia to żwir boiska do piłki nożnej, na którym chowamy martwych, ziemia to domy zburzone uderzeniem, ziemia to worki w oknach, błoto we włosach, rowy i okopy. Straszna jest zlodowaciała ziemia, ale powietrze jest straszniejsze.

Powietrze to drzewo nad pniem w ściętym parku,
powietrze to upiorny ból w ręce, którą oderwał pocisk.

Antonije Žalica, Ślad smoczej łapy, przeł. Magdalena Petryńska, Pogranicze/Sejny 1999

4 komentarze:

  1. Wybornie się zaczyna, wyśmienicie zobrazowany ogień i woda, ale kulminacja, czyli opis powietrza wydaje mi się chybiony.

    maszynistaGrot

    OdpowiedzUsuń
  2. Maszynisto może być pewien problem z przekazaniem Twojej krytycznej uwagi autorowi gdyż pomieszkuje w Amsterdamie ale może kiedyś...Za to fragment świetnie wpisuje się w kontekst:i NMW,i samego Wojtka Guni gdyż opisuje realia Sarajewa i wojny bośniackiej;chyba najbrutalniejszego konfliktu na kontynencie europejskim od czasów drugiej światowej.old weirdman

    OdpowiedzUsuń
  3. To nieco inna bajka, ale tak mi się skojarzył teledyski "Zombie"

    https://www.youtube.com/watch?v=6Ejga4kJUts

    maszynistaGrot

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślad smoczej łapy bardzo wam polecam, rzadko zdarzają się książki, które o tak dramatycznych zdarzeniach (jakim bez wątpienia było oblężenie Sarajewa) opowiadają tak poetycko i subtelnie, a jednocześnie tak wnikliwie. Nie wiem, jak z dostępnością, ale na pewno jest w bibliotekach uniwersyteckich, na wydziałach slawistycznych;)

    OdpowiedzUsuń